JAK ZROBIĆ DOBRE
PIERWSZE WRAŻENIE?
Od kilku do 11 sekund. Właśnie tyle mamy czasu na zrobienie pierwszego wrażenia i zaciekawienie naszego rozmówcy. Bardzo często w literaturze psychologicznej można się również spotkać z tak zwaną „zasadą 6 sekund”. O czym pamiętać podczas poznania nowej osoby? Czego unikać? O tym w dzisiejszym wpisie, którego treść może Ci się przydać podczas rozmowy z pracodawcą, spotkania biznesowego, pierwszego dnia w nowej pracy lub… pierwszej randki. Przecież dziś 14. dzień lutego, czyli Święto Zakochanych.
PIERWSZE WRAŻENIE, CZYLI PRZYJACIEL CZY WRÓG?
Dlaczego mamy tak mało czasu na oczarowanie naszego rozmówcy?
Dzieje się tak dlatego, że pierwsze wrażenie generowane jest przez najszybszą i najbardziej prymitywną część naszego mózgu (mózg gadzi), w której zakodowane są „instynkty przetrwania”. Jego obecność pomagała naszym przodkom już w kilka sekund ocenić zbliżające się zagrożenie ze strony dzikich zwierząt lub innych ludzi.
Współcześnie mózg gadzi, sięgając do podświadomości i naszych dotychczasowych doświadczeń, podpowiada nam czy dana osoba jest godna poznania, czy też może lepiej nie mieć z nią do czynienia.
W porządku, z faktami się nie dyskutuje. Skoro nie możemy uciec od „zasady 6 sekund”, to pozostaje nam ją zaakceptować oraz starać się zwiększyć nasze szanse na udany początek nowej znajomości.
Co zrobić z rękami podczas wystąpienia publicznego?
TRIADA PIERWSZEGO WRAŻENIA
Zacznijmy od podstaw i solidnych fundamentów, to jest tak zwanej triady pierwszego wrażenia. Składają się na nią szczery i radosny uśmiech, kontakt wzrokowy oraz odpowiedni uścisk dłoni. Co oznacza ten ostatni?
1. UŚCISK DŁONI
Uścisk dłoni nie może być ani zbyt mocny, ani zbyt słaby. Podanie ręki „na zdechłego śledzia” z pewnością nie zrobi na nikim dobrego wrażenia.
Taki sam efekt wywoła również powitanie na Ragnara z „Wikingów” (ma się tę „parę” w ręce, prawda?) lub sposób preferowany przez Donalda Trumpa. Były prezydent Stanów Zjednoczonych Ameryki lubił układać swoją dłoń nad dłonią rozmówcy, jednocześnie obniżając splecione nadgarstki.
2. KONTAKT WZROKOWY
Szukając kontaktu wzrokowego z naszym rozmówcą, też należy zachować umiar. Nie wpatruj się prosto w oczy osoby stojącej naprzeciwko dłużej niż przez kilka sekund. Może to wywołać zakłopotanie, a nawet obniżyć chęć do kontynuowania dialogu. Chyba że chcesz kogoś przestraszyć i inspirujesz się scenami z ważenia pięściarzy lub zawodników MMA.
Nie polecam również ciągłego „uciekania wzrokiem”, odblokowywania ekranu smartfona oraz sprawdzania poziomu czystości podłogi lub sufitu. Takie zachowanie jest zwyczajnie niegrzeczne i zostanie odebrane jako brak zainteresowania. Dobrą praktyką będzie natomiast spoglądanie nieznacznie poniżej linii wzroku, mniej więcej na wysokości nosa Twojego rozmówcy.
3. SZCZERY UŚMIECH
Po trzecie, uśmiech i pozytywne usposobienie. Chyba nikt nie lubi osób, które wiecznie narzekają i obgadują innych, a uśmiechają się tylko na myśl o niepowodzeniu kogoś ze swojego otoczenia. Pamiętaj też, że „werbalne błoto”, którym obrzucasz Tomka, Zosię i Karola, w dużej mierze przylega do Ciebie i świadczy głównie o Tobie, a nie o bohaterach Twoich historii. Czy właśnie tak chcesz być zapamiętany/ zapamiętana?
Dlatego powitaj nowo poznaną osobę szczerym uśmiechem, który będzie mógł lub mogła dostrzec tak na twarzy, jak i w Twoich oczach. W ten sposób zaprezentujesz się przyjaźnie i atrakcyjnie.
Wyjątek stanowi sytuacja, w której masz wyraźne problemy z uzębieniem. Jestem jednak przekonany, że jeśli czytasz ten wpis, to należysz do osób, które z dużym zaangażowaniem dbają o swoje zdrowie i wygląd zewnętrzny oraz nie mają problemu z punktualnością.
Dobrze, na miejscu spotkania byłeś nieco przed czasem, a już na pewno się nie spóźniłeś. Tym samym na „dzień dobry” wzbudziłeś zaufanie. Oprócz tego jesteś uśmiechnięty, masz w sobie dobrą energię, a Twój uścisk dłoni był w sam raz, czyli zdecydowany (ale nie „na Herculesa”) i niezbyt długi.
Za Tobą też miła pogawędka, która właśnie się kończy. To jest moment, w którym warto podtrzymać dobre wrażenie oraz dać drugiej osobie szansę na ponowne spotkanie i kontynuowanie znajomości.
Chciałbyś lub chciałabyś nauczyć się sztuki wystąpień publicznych? Sprawdź szczegóły mojego autorskiego szkolenia
FACEBOOK, LINKEDIN, A MOŻE WIZYTÓWKA?
W dzisiejszych czasach, po poznaniu nowej osoby zazwyczaj klikamy w naszym smartfonie w przycisk „obserwuj”, dodajemy się do znajomych czy też do sieci kontaktów w tym, czy innym medium społecznościowym. Tak jest zwyczajnie szybciej i łatwiej.
Niemniej często sięgamy jeszcze po tradycyjne wizytówki, którymi możemy się wymienić po zakończeniu rozmowy. Każdy sposób jest dobry, o ile jest skuteczny i otwiera nam szansę na potencjalną współpracę i/ lub wartościową znajomość.
CZEGO NIE ROBIĆ Z WIZYTÓWKĄ?
W porządku, otrzymaliśmy wizytówkę i co dalej? Czego na pewno z nią nie robić? Kiepskim pomysłem będzie błyskawiczne schowanie wspomnianego kawałka twardego papieru do kieszeni, bez uprzedniego spojrzenia i sprawdzenia jego treści. Nie rób tego. Nie chowaj wizytówki do bocznej, a już tym bardziej tylnej kieszeni spodni natychmiast po jej przekazaniu.
Zamiast tego spójrz na nią choć przez chwilę, przeczytaj słowa wytłoczone w papierze i to po obu stronach. W ten sposób okażesz szacunek i zainteresowanie swojemu rozmówcy oraz prowadzonej przez niego działalności.
Krótka notatka na wizytówce? Jak najbardziej, takie uzupełnienie rozmowy również będzie na miejscu. Możesz też pochwalić layout/ wykonanie wizytówki, o ile jest on tego wart i będzie to szczere.
To tyle na dziś. Jeśli powyższe wskazówki były dla Ciebie pomocne, zostaw komentarz poniżej i podziel się tym postem ze znajomymi w swoich mediach społecznościowych. Odpowiednie przyciski znajdziesz pod artykułem.
A jeszcze wcześniej możesz zapisać się do newslettera Brzeski Media. W zamian otrzymasz ode mnie bezpłatny e-book „6 zasad higieny głosu ludzkiego”, z którego dowiesz się, jak dbać o głos. Przyjemnej lektury.
A teraz idź poznać kogoś wartościowego i zrób na nim lub na niej wyłącznie dobre wrażenie. Pięknego dnia i takiego samego wieczoru.
SPRAWDŹ PODOBNE WPISY NA BLOGU
Co zrobić z rękami podczas wystąpienia publicznego?