Fot. Rocheartist (pixabay)

5 ZASAD (UDANEGO)
WYSTĄPIENIA PUBLICZNEGO

Zastanawiałeś się kiedyś, czy istnieje przepis na udane wystąpienie publiczne? Jeśli tak, to muszę Cię rozczarować. Nie ma takiego przepisu. Niemniej, trzymając się języka sztuki kucharskiej, jest kilka kluczowych składników oraz zadań do wykonania, których użycie i wykonanie znacząco poprawi Twoją prezentację. W poniższym wpisie krótko omawiam najważniejsze z nich.

PRZEĆWICZ I NAGRAJ SWOJĄ PREZENTACJĘ

Zanim wyjdziesz do publiczności i staniesz na scenie, przećwicz swoje wystąpienie w domowym zaciszu. Taka „próba generalna” jest częścią dobrego przygotowania, czyli Twojego obowiązku jako mówcy.

Dobrym przykładem jest zawód aktora. Ten ostatni też nie wychodzi (a przynajmniej nie powinien) na scenę lub przed kamerę bez uprzedniego przygotowania i prób do spektaklu teatralnego, roli w filmie czy w serialu.

No dobrze, ale na czym konkretnie powinno polegać przećwiczenie mojej prezentacji? Zacznij od mówienia na głos, najlepiej na stojąco i przed lustrem. Pamiętaj, że inaczej oddychasz, kiedy stoisz, inaczej kiedy siedzisz.

Przy okazji sprawdzisz też, jak radzisz sobie z oddychaniem w warunkach prezentacji i czy dobierasz powietrze we właściwych momentach.

Drugi sposób to nagranie swojego wystąpienia smartfonem/ kamerą/ lustrzanką. Po nagraniu obejrzyj wideo krytycznym okiem. Podczas oglądania spróbuj poszukać mocnych i słabych stron Twojej prezentacji oraz Ciebie samego jako mówcy.

Możesz też obejrzeć wspomniany film z osobą, której ufasz i co do której jesteś przekonany, że dobrze Ci życzy, trzyma za Ciebie kciuki. Może to być na przykład dobry kolega, dziewczyna, mąż, żona, przyjaciółka.

O czym warto pamiętać w dniu wystąpienia publicznego?

HOLD YOUR HORSES, CZYLI MÓW TROCHĘ WOLNIEJ

Jeśli wierzyć statystykom, to dziewięciu na dziesięciu mówców mówi zbyt szybko. Również dla mnie stanowi to małe wyzwanie i przestrzeń do rozwoju, gdyż nawyk szybkiego (i wyraźnego) mówienia wyniosłem z ponad 7 lat pracy w radiu. Jednak jako mówca, jeśli chcesz być dobrze zrozumiany, nie możesz pozwolić sobie na to, by pędzić przez prezentację niczym Robert Lewandowski w kierunku bramki rywala.

Postaraj się więc mówić nieco wolniej niż na co dzień. Weź poprawkę na pracę z mikrofonem, akustykę pomieszczenia i szybkość rozchodzenia się głosu (fali dźwiękowej).

#ProTip Nagraj krótki fragment Twojego wystąpienia za pomocą dyktafonu wbudowanego w smartfona (wyłącznie audio), a następnie posłuchaj uważnie samego siebie. Czy nadążasz za swoim tokiem rozumowania? Czy zrozumiałeś wszystko za pierwszym razem? Czy Twój oddech był spokojny i miarowy? A może jednak płytki i nerwowy? Czy Twoja dykcja była OK? Jeśli na wszystkie powyższe pytania odpowiedziałeś „tak”, to jest duża szansa, że niczego nie musisz zmieniać. Jeśli wręcz przeciwnie, wróć do akapitu powyżej.

Pamiętaj też o odpowiedniej dynamice (głośności). Nie mów jednostajnym tonem, bo Twoja publiczność szybko da Ci do zrozumienia, że przynudzasz. Staraj się mówić raz ciszej, raz głośniej i zmieniaj tempo swojej wypowiedzi.

Fot. Benjamin Child (unsplash)

MÓW KRÓTKIMI I PROSTYMI ZDANIAMI

Zrezygnuj z długich i skomplikowanych konstrukcji. Zamiast tego zakochaj się w zdaniach pojedynczych i stawiaj na nie w czasie prezentacji.

Twój odbiorca, w odróżnieniu od czytelnika gazety czy artykułu w internecie, nie może wrócić do danego fragmentu Twojej wypowiedzi. Jeśli nie zrozumie Cię za pierwszym razem, to może nie zrobi już tego wcale. I jak zareaguje, gdy nie załapie, co chciałeś mu przekazać? Przestanie słuchać.

Nie wierz tym, którzy uważają, że pauza podczas wystąpienia publicznego oznacza niewiedzę i powinna być powodem do wstydu. Dobry mówca zna moc pauzy, korzysta z niej bardzo świadomie i wie, jak potężnym orężem może być w jego rękach (ustach).

Potrzebujesz konsultacji z autoprezentacji? Chciałbyś nauczyć się sztuki wystąpień publicznych? Sprawdź szczegóły mojego autorskiego szkolenia

Fot. Sander Sammy (unsplash)

UŚMIECHAJ SIĘ I NAWIĄZUJ KONTAKT WZROKOWY

Publiczność poświęciła swój czas i przyszła posłuchać właśnie Ciebie. Dlatego powinieneś to docenić i sprawić, aby każda osoba siedząca na widowni poczuła się ważna. Jak to zrobić? Sięgając po tajną broń każdego mówcy, czyli poprzez nawiązanie kontaktu wzrokowego. Jest na to kilka skutecznych sposobów, z zależności od liczebności audytorium, ale to już temat na osobny wpis.

Tak na scenie, jak i w codziennym życiu nie zapominaj o szczerym uśmiechu. Jeśli dotychczas nie korzystałeś z mocy uśmiechu, uwierz mi na słowo, że ten ostatni potrafi przełamać wiele barier oraz skutecznie i pozytywnie „nastroić” Twoich słuchaczy.

Uśmiech może również pomóc Ci samemu jako mówcy, gdyż uśmiechanie się wysyła sygnał do mózgu, aby uwolnił endorfiny (hormony wywołujące dobre samopoczucie i zadowolenie z siebie) oraz neuropeptydy – białka, które mogą pomóc obniżyć poziom stresu.

Fot. Romka (pexels)

PRZYGOTUJ POCZĄTEK I ZAKOŃCZENIE WYSTĄPIENIA

O psychologicznych, kontrastujących ze sobą efektach pierwszeństwa i świeżości wspominałem już w jednym z poprzednich wpisów. Warto je jednak tutaj przypomnieć. Reguły te mówią o tym, że Twój rozmówca i/ lub publiczność najlepiej zapamięta przede wszystkim początek i zakończenie wystąpienia.

Dlatego zastanów się, co już na samym początku może przykuć uwagę Twoich odbiorców (pytanie, storytelling, anegdota, fakty i statystyki…) oraz zadbaj o ciekawe podsumowanie prezentacji. Warto, aby znalazła się w nim najważniejsza myśl Twojego wystąpienia publicznego.

Co zrobić z rękami podczas wystąpienia publicznego?

PODSUMOWANIE

Powyższy „przepis” na udane wystąpienie publiczne, rzecz jasna, nie wyczerpuje tematu. Jest on tylko i aż listą dobrych wzorców oraz wskazaniem drogi, która może doprowadzić Cię do celu. Nieprzypadkowo nie poruszam w nim tematu konstrukcji czy treści wystąpienia, bo to z już z pewnością zagadnienia na osobny artykuł.

Niemniej jeśli wprowadzisz w życie kilka powyższych wskazówek, znacząco poprawisz jakość Twoich wystąpień i prezentacji. Tym samym Twoje szanse na udaną prezentację będą rosnąć wprost proporcjonalnie do liczby wykonanych zadań omówionych w tym wpisie.

Dlatego nigdy nie rezygnuj z przećwiczenia wystąpienia. Ponadto przygotuj otwarcie prezentacji mocne niczym zwiastun filmowy oraz zapadające w pamięć zakończenie. A kiedy już staniesz przed publicznością, udowodnij, że tu i teraz jesteś dla niej na 100% i jak śpiewa Kasia Stankiewicz, „[…] poza nami nic dzisiaj się nie liczy.”

Fot. Joshua Sortino (unsplash)

To tyle na dziś. Niezmiennie trzymam kciuki za Twój rozwój jako mówcy oraz udane wystąpienia publiczne.

A jeśli masz pytania i wątpliwości lub chciałbyś dowiedzieć się więcej na temat mojego autorskiego kursu wystąpień offline i online, napisz do mnie i porozmawiajmy o szczegółach.

Twojej uwadze polecam też mój mini kanał na YouTubie oraz autorski podcast „Praktycznie o wystąpieniach”, gdzie również dzielę się wiedzą, pasją i doświadczeniem z obszaru mediów i wystąpień publicznych. Powodzenia!

SPRAWDŹ PODOBNE WPISY NA BLOGU

Higiena głosu, czyli jak dbać o głos?

Co zrobić z rękami podczas prezentacji?

O czym warto pamiętać w dniu wystąpienia publicznego?

Jak wygląda elegancki mężczyzna?